ostatnia lipcowa niedziela nad lago -
risotto z cukinią (z cukinią mamy ambaras, toczy ją grzyb którego nie umiemy się pozbyć, co robić, co robić)
wstawione dwa kolejne browary: ośmioprocentowe belgijskie i sześcioprocentowy pale ale
komikskomikskomikskomiks
nowe na ścianie
i kruche ciasto z morelami.
Jeśli ten grzyb z cukinii to prawdziwek lub kurka, to proponuję go zrobić na masełku i po prostu zjeść ;-)
OdpowiedzUsuń