piątek, 29 października 2010

ups

Wybaczcie przerwę w nadawaniu! to był tzw. busy week. szkola, praca, i super-Gosc warszawsko-kanadyjski czyli Angela. Niestety dokumentacji fotograficznej z wizyty goscia brak :) Rozrywki mieliśmy typowe - wino, pizza, herbata z mlekiem i przysypianie przy kominku.






































W czwartek byłysmy z Angela na La Pulce,
czyli najlepszym targu staroci w okolicy..
To część zdobyczy.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz