Tym razem było naprawdę kulturalnie - w czwartek wycieczka do otwartego niedawno Museo del Novecento na Piazza Duomo. Z zewnątrz faszystowska architektura lat 30-tych, a wewnątrz, jak na Włochy, niezłe bajery - przeszklona spiralna klatka schodowa, podświetlane szafki na bagaże, no i włoska sztuka XX wieku. Ludzie się śmieją, że to biedna wersja guggenheima, ale wszyscy sa zgodni, ze klimat polityczny na wiecej i tak nie pozwala. Więc nie narzekamy tylko zwiedzamy.

A wieczorem tego samego dnia koncert Godspeed You! Black Emperor. Mimo ponurej nazwy grają pięknie i chcę więcej.
Jaram się! Dzięki!
OdpowiedzUsuń